Album Remember This

Hej :)

Tak pięknie i cieplutko za oknem, że czas najwyższy obudzić się ze snu :). Mam dla Was niespodziankę - w sumie to dla siebie samej też, bo pierwszy raz zabrałam się do takiego projektu. Poczyniłam album na zdjęcia, typowo scrapowy, na bazie z kraftowej tektury i spięty metalowymi kółeczkami.

Macie ochotę na kilka szczegółów ;)?

Całkiem niedawno wpadła mi w ręce przepiękna kolekcja Mintay by Karola Witczak o nazwie "Birdsong". Jest CUDOWNA. Przepiękne połączenie kolorów - mięty, groszkowego, koralowego, brudnego różu, delikatnego brązu i bieli dało efekt powalający. Wspaniała do projektów shabby chic. Do swojego albumu użyłam dwóch rozmiarów papieru: 15x15 (strony) i 30x30 (detale). 

Papiery przykleiłam tasmą dwustronną, zostawiając na każdej karcie otwarte boki, które teraz można wykorzystać jako kieszonki na zapiski, np. na małych tagach. Na każdej stronie brzegi kart dostały moje "maziaje" :) - nierówne linie, zygzaki, bazgrołki. Naturalnie czarnym cienkopisem. 

Znajdziecie tu też harmonijki z papieru, gdzie można wkleić dodatkowe fotografie - to taki mały trik na dodanie większej przestrzeni do wykorzystania. 

Wewnątrz wspomnianych kieszonek znajdują się tagi z kolekcji "Birdsong" - trochę wystają z albumu i daje to fajny efekt - album cały czas "żyje", nawet po odłożeniu na półkę. Korci, by powspominać.  

Pierwsze tchnienia wiosny zawsze powodują, że zaczynam czekać na wakacje. A wakacje, to wiadomo - morze. A jak morze, to i muszle. A ja po prostu KOCHAM MUSZLE. Tutaj też ich nie zabrakło :).  

Trochę wycinania było, nie powiem :).

Nie byłabym sobą, gdybym nie użyła białego gesso, do przytłumienia barw. Uwielbiam ten efekt, dodanie tego medium w ten sposób powoduje, że praca zaczyna być jakby spójna, niepotrzebne granice, kontrasty zacierają się. Tworzymy jeden "organizm", w którym wszystko gra :). 

No i ten efekt shabby! 

W ruch poszły też wykrojniki i muszę powiedzieć, że przy takim albumie można się popisać :). Ramki, serwetki, koronki, wykrojniki i dziurkacze brzegowe - wszystko się przyda. Niektóre z tych przydasi znajdziecie tutaj. 

Warto też dodać brokatu - sporo opcji jest tutaj. Ja brokat mocuję zawsze na gel medium. 

Nie zapominajcie też o różnego rodzaju dodatkach dekoracyjnych: perełkach, kryształkach, ćwiekach i naturalnie o kwiatach, koronkach i wstążkach. 

Mam nadzieję, że spodobał się Wam mój pierwszy album. 

Ja już wiem, jakie zdjęcia się w nim znajdą :).

Pozdrawiam ciepło!